środa, 14 sierpnia 2013

AVON ADVANCE TECHNIQUES STYLING THERMAL STYLING BALM - RECENZJA

 Witajcie! :) Dziś kolejna recenzja z scenerią z nad morza czarnego! Mam nadzieję, że zdjęciami zabiorę was troszkę w to magiczne miejsce. Towarzyszyć nam będzie kosmetyk chroniący przed wysoką temperaturą. Zapraszam!


* Opakowanie i pojemność: Produkt zamknięty jest w poręcznej, 100ml tubce wykonanej z miękkiego plastiku. Szata graficzna jest typowa dla produktów avon, prosta a zarazem fryzjerska.  Kosmetyk wydostaję się przed tradycyjny otwór, nie jest on zbyt duży ani zbyt mały. Całe opakowanie jest stabilne.


* Zapach, kolor, konsystencja: Produkt ma kolor biały-perłowy, półprzeźroczysty. Zapach jest typowy dla produktów avon do włosów. Chemiczny, kojarzy mi się z fryzjerem, nie uciążliwy. Konsystencja mało gęsta, kosmetyk spływa po ręce jednak w wolnym tempie. Kosmetyk jest łatwy w aplikacji.


* Co obiecuję producent: 


* Cena: ok.17zł (warto czekać na promocje


* Moja opinia: Nie umiem ocenić czy produkt faktycznie zabezpiecza włosy przed wpływem gorącej temperatury (bardziej wmawiam sobie iż to robi). Ponadto po tym produkcie włosy lepiej się rozczesują więc służy mi również jako odżywka bs. Polubiłam się z tym kosmetykiem jednak nie jest on odkryciem roku. Prawdopodobnie kupię kolejne opakowanie z tego względu, że nie znam innych kosmetyków termoochronnych w balsamie.

Jakie kosmetyki termoochrone Wy polecacie? Chętnie poznam wasze pomysły na ochronę włosów przed stylizacją :).

19 komentarzy:

  1. to miejsce chyba rzeczywiście jest magiczne, cudowne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie stylizuję włosów także niestety nie pomogę ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jednak wolę do termoochrony spray:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprayu również używam, a jakiego produktu dokładnie używasz?

      Usuń
  4. Nie używam nic do termoochrony włosów, ale widziałam ten produkt kiedyś w katalogu Avon.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba żaden kosmetyk nie chroni włosów przed prostownicą. Nie wierzę w to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w 100% ja również w to nie wierze, natomiast sądzę, że w jakimś stopniu chroni włosy :)

      Usuń
  6. ja z Avonu odzywek jakichkolwiek nie miałąm, ale miałam serum na końce i dawało radę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam, ale brzmi kusząco;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyjeżdżam prawdopodobnie 5 albo 7. Dzięki kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Z avonu chyba właśnie z tej serii miałam jakieś serum na końce i bardzo kiepsko to wspominam :/

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne zdjęcia kosmetyków robisz :)

    a co do kosmetyków termoochronnych to używałam kiedyś tego: http://bi.gazeta.pl/im/3/9279/z9279063Q,Studio-Hot-Liss--L-Or%C3%A9al-Paris--krem-wygladzajacy-.jpg ale czy ja wiem czy to działało? na pewno nie pomagało utrzymać włosów prostych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nigdy styczności z tym produktem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne zdjęcia:)
    ja używam termoochrony z Marion i tak jak Ty nie wiem czy działa...grunt, że mam czyste sumienie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja używam spray termoochronnego z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja używam sprayów termoochronnych i jestem zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i każde dodanie do obserwowanych.
Dajecie mi przez to siłę by dalej pisać!

Staram się do każdej osoby zostawiającej komentarz wejść :)