* Opakowanie i pojemność: Produkt zamknięty jest w poręcznej, 100ml tubce wykonanej z miękkiego plastiku. Szata graficzna jest typowa dla produktów avon, prosta a zarazem fryzjerska. Kosmetyk wydostaję się przed tradycyjny otwór, nie jest on zbyt duży ani zbyt mały. Całe opakowanie jest stabilne.
* Zapach, kolor, konsystencja: Produkt ma kolor biały-perłowy, półprzeźroczysty. Zapach jest typowy dla produktów avon do włosów. Chemiczny, kojarzy mi się z fryzjerem, nie uciążliwy. Konsystencja mało gęsta, kosmetyk spływa po ręce jednak w wolnym tempie. Kosmetyk jest łatwy w aplikacji.
* Co obiecuję producent:
* Cena: ok.17zł (warto czekać na promocje)
* Moja opinia: Nie umiem ocenić czy produkt faktycznie zabezpiecza włosy przed wpływem gorącej temperatury (bardziej wmawiam sobie iż to robi). Ponadto po tym produkcie włosy lepiej się rozczesują więc służy mi również jako odżywka bs. Polubiłam się z tym kosmetykiem jednak nie jest on odkryciem roku. Prawdopodobnie kupię kolejne opakowanie z tego względu, że nie znam innych kosmetyków termoochronnych w balsamie.
Jakie kosmetyki termoochrone Wy polecacie? Chętnie poznam wasze pomysły na ochronę włosów przed stylizacją :).
to miejsce chyba rzeczywiście jest magiczne, cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńjest! dziękuję bardzo :)
UsuńNiestety nie stylizuję włosów także niestety nie pomogę ;/
OdpowiedzUsuńdziękuję za chęci :)
UsuńJa jednak wolę do termoochrony spray:)
OdpowiedzUsuńsprayu również używam, a jakiego produktu dokładnie używasz?
UsuńNie używam nic do termoochrony włosów, ale widziałam ten produkt kiedyś w katalogu Avon.
OdpowiedzUsuńChyba żaden kosmetyk nie chroni włosów przed prostownicą. Nie wierzę w to!
OdpowiedzUsuńw 100% ja również w to nie wierze, natomiast sądzę, że w jakimś stopniu chroni włosy :)
Usuńja z Avonu odzywek jakichkolwiek nie miałąm, ale miałam serum na końce i dawało radę :)
OdpowiedzUsuńrównież byłam z niego zadowolona :)
UsuńNie miałam, ale brzmi kusząco;)
OdpowiedzUsuńWyjeżdżam prawdopodobnie 5 albo 7. Dzięki kochana :*
OdpowiedzUsuńZ avonu chyba właśnie z tej serii miałam jakieś serum na końce i bardzo kiepsko to wspominam :/
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia kosmetyków robisz :)
OdpowiedzUsuńa co do kosmetyków termoochronnych to używałam kiedyś tego: http://bi.gazeta.pl/im/3/9279/z9279063Q,Studio-Hot-Liss--L-Or%C3%A9al-Paris--krem-wygladzajacy-.jpg ale czy ja wiem czy to działało? na pewno nie pomagało utrzymać włosów prostych.
Nie miałam nigdy styczności z tym produktem. ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńja używam termoochrony z Marion i tak jak Ty nie wiem czy działa...grunt, że mam czyste sumienie:)
Ja używam spray termoochronnego z Avonu :)
OdpowiedzUsuńja używam sprayów termoochronnych i jestem zadowolona;)
OdpowiedzUsuń